Otwarcie sezonu motocyklowego za nami. Z tego powodu na ulicach z każdym dniem widać coraz więcej mniejszych i większych jednośladów. Po wielu miesiącach mrozów, śniegu i nieciekawej aury amatorzy motocykli wreszcie mogą wyjechać na drogi i tory wyścigowe. Nawet pandemia COVID-19 nie powstrzymała pasjonatów dwóch kółek przed rozpoczęciem sezonu. Motocykliści, którzy po zimowej przerwie wracają na tory wyścigowe, kompletują właśnie ekwipunek na najbliższe sezony. Sporą popularnością cieszą się ogrzewacze do opon motocyklowych. Co to takiego?
 

Do czego służy ogrzewacz do opon motocyklowych?

Ogrzewacze do opon to pozycja obowiązkowa dla każdego motocyklisty, który pragnie rozwinąć na torze wyścigowym pełnię możliwości swojej maszyny. Kierowca dzięki ogrzewaczom do opon już na starcie możecie cieszyć się pełnym potencjałem swoim opon, bez konieczności próbnej jazdy w celu rozgrzania opon. Opony rajdowe - slicki najlepszą przyczepność osiągają przy temperaturze eksploatacji w wysokości 70 stopni Celsjusza. Zwykle najpierw musimy wykonać kilka okrążeń, nim nasze opony się rozgrzeją do tego stopnia, a na to nie mamy oczywiście czasu w trakcie zawodowych i amatorskich wyścigów. 
 

Jaki ogrzewacz do opon motocyklowych wybrać?

Przede wszystkim musimy dopasować ogrzewacz do opon do rozmiaru naszego ogumienia. Zwykle konkretny model pasuje wyłącznie do konkretnych rozmiarów opon. Jeśli zależy nam na profesjonalnym i wytrzymałym sprzęcie, najlepszym rozwiązaniem będzie wybór modelu wyposażonego w ogrzewacz ze spiralą grzejną z włókna węglowego. Standardowe modele ze spiralami miedziowymi są dość kruche i podatne na uszkodzenia. W przemyśle motoryzacyjny elementy karbonowe (z włókna węglowego) są coraz powszechniejsze. Ma na to wpływ nie tylko ich niezwykła wytrzymałość, ale także lekkość - Materiał ten jest prawie dwukrotnie lżejszy od aluminium i 5 razy bardziej wytrzymały od stali. Cechuje się także bardzo niską rozszerzalnością temperaturową. Kupując ogrzewacz do opon, zwróćmy także uwagę, czy materiał jest łatwy w utrzymaniu w czystości, czy ciepło rozchodzi się systematycznie oraz sprawdźmy opinie odnośnie wewnętrznej izolacji ogrzewacza.
 

Czy warto kupować ogrzewacz do opon motocyklowych?

Jeśli jesteśmy amatorami szybkiej jazdy na torze wyścigowym, ogrzewacz do opon bez wątpienia powinien stanowić element naszego wyposażenia. W zależności od tego, jaki ogrzewacz wybierzemy oraz temperatury, jaka będzie aktualnie panowała na zewnątrz, zagrzanie opony zajmie nam zaledwie od 20 do 40 minut. Urządzenie to jest proste w obsłudze i niezwykle przydatne w sytuacji, w której każda sekunda może zadecydować o naszym zwycięstwie. Co prawda, sprzęt ten nie należy od najtańszych - dobry ogrzewacz do opon potrafi kosztować nawet kilka tysięcy złotych, ale jest to prawdziwy must-have każdego pasjonata motocyklowej jazdy na torze wyścigowym.